Dzień chłopaka to nieoficjalne święto obchodzone w Polsce 30 września. Dzień ten jest wyśmienitą okazją, by skierować w stronę chłopców miłe słowa i życzenia oraz wręczyć drobny upominek. Dziewczyny z Domu Matki i Dziecka z filią w Starachowicach pod opieką wychowawczyń, cioci Grażyny, Karoliny i Magdaleny przygotowały w tym dniu dla naszych chłopców kilka niespodzianek. Każdy z panów, zarówno duży, jak i mały otrzymał kubeczek z indywidualnym przesłaniem, bądź ramkę na zdjęcia. Po wręczeniu prezentów wszyscy zasiedli do specjalnie dla nich przygotowanego poczęstunku. Nasza młodzież z dużą radością celebrowała ten dzień. Upominki skromne, ale śmieszne przypadły do gustu obdarowanych, a radość i zabawa wypełniła cały dom. Chłopakom dużym i małym życzymy jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!!
Bierzmowanie jest to sakrament, w którym Duch Święty udziela się człowiekowi ochrzczonemu jako Dar. W dniu 11 października podczas uroczystej Mszy św. w kościele rzymskokatolickim pw. Matki Bożej Różańcowej w Jasieńcu Iłżeckim Górnym – Sebastian – wychowanek Domu Matki i Dziecka z filią w Starachowicach przyjął sakrament bierzmowania. W sytuacji trwającego stanu epidemii koronawirusa przystąpienie do sakramentu odbyło się z zachowaniem wszelkich zaleceń sanitarnych w kościele, jak i w placówce.
W dniach od 8 do 13 września wychowankowie Domu Matki i Dziecka z filią w Starachowicach uczestniczyli w rejsie żeglarskim „sprawni niepełnosprawni żeglarze” pod patronatem fundacji Eisenhowera. Podczas tych kilku dni przeżyli niezapomnianą przygodę pływając od portu do portu po zalewie Szczecińskim. Przygodę z żeglarstwem nasza młodzież rozpoczęła od zdobycia wiedzy teoretycznej na temat obsługi i prawidłowego manewrowania jachtem, po czym wszyscy uczestnicy przekonali się w praktyce jak odpowiedzialne, ale i przyjemne jest żeglowanie. Pod opieką prawdziwych pasjonatów żeglarstwa nasza młodzież z ogromną ciekawością chłonęła wszystkie niezbędne wiadomości, a zeszłoroczni uczestnicy wyprawy podnieśli poziom swoich dotychczasowych żeglarskich umiejętności. Podczas czasu wolnego, podopieczni mogli zobaczyć wiele ciekawych miejsc: odwiedzili m. in. Molo oraz „Aleję gwiazd” w Międzyzdrojach, jezioro turkusowe w Wapnicy, a także poligon tajnej niemieckiej broni V3 w Wick.
Młodzież z Domu Matki i Dziecka z filią w Starachowicach, która zdecydowała się na udział w tym obozie to sami chłopcy. Bieszczady stanowiły dla nich ekstremalną formę wakacji, na którą się z wielką radością pisali. Wychowankowie odbywali zajęcia w wojskowym umundurowaniu, z wykorzystaniem profesjonalnego sprzętu przy zachowaniu całkowitego bezpieczeństwa. Chłopcy w pobliskim lesie m.in. budowali szałasy, które stanowiły dla nich schronienie, twierdzę do obrony podczas gry. Podopieczni wzięli udział w wielu bitwach paintballowych według licznych scenariuszy. Ponadto uczestniczyli w szkoleniach:
Podopieczni Domu Matki i Dziecka z filią w Starachowicach, którzy zdecydowali się na obóz konny, stanowili nieliczną grupę. Program obozu bowiem wymagał wielu wyrzeczeń od uczestników, m.in. bardzo wczesnego wstawania oraz odwagi i zamiłowania do zwierząt, zwłaszcza tak dużych. Wychowankowie niemalże każdego dnia wykonywali czynności pielęgnacyjne przy koniach, takie jak czyszczenie, siodłanie, a także zapoznali się z podstawowym wyposażeniem oraz terminologią jeździecką. Codzienny kontakt z końmi nie był łatwy, musiało upłynąć kilka dni zanim dzieci nabrały pewności siebie, zaufania do instruktora, a także zwierząt.